Od Tokaju przemknęłyśmy przez pola uprawne i winnice regionu Tokaj, który ma pow. 5500 ha i 27 miejscowości + 2 na Słowacji i 300 prywatnych piwnic. Wino dojrzewa tu w dębowych beczkach ze specjalnego gatunku węgierskiego dębu. Te wszystkie informacje uzyskałyśmy od przeuroczej właścicielki rodzinnej winnicy w Tokaju. Rodzina ta kupiła w Tokaju ziemię i 500letni budynek, w którym mieszkał król węgierski. Pani oprowadziła nas po swoich piwnicach. Skorzystałysmy także z możliwości degustacji i zakupu wina.
Miasteczko Tokaj przeurocze. O tej porze roku puste, niewielu turystów. Liczy zaledwie Ookoło 4 tys. mieszkańców i stopniowo się wyludnia. Młodzież ucieka do większych miast.
Ruszyłyśmy drogami 37-39 omijając dziury do drogi krajowej nr 3. Udało nam się zwiędzic bardzo malowniczy zamek Bogo
Komentarze
Prześlij komentarz